Radny z fantasmagorią

Szanowny Panie Radny Kulbicki,

Przewodniczący Klubu „Głos Mieszkańców”,

odnosząc się do Pana wystąpień od początku trwania obecnej kadencji Rady Miejskiej , chcielibyśmy Panu doradzić, że służyłyby one naszym mieszkańcom, były konstruktywne i twórcze, gdyby Pan był łaskaw wcześniej weryfikować i sprawdzać u źródeł informacje w nich podawane. Mieszkańcy oczekują rzetelnych informacji, a nie doniesień i opinii rodem z prasy brukowej.

Na portalu oraz jednej z gazet w ostatnim czasie znalazła się Pana wypowiedź na temat spotkania z okazji 25-lecia samorządu oraz współpracy z miastem partnerskim Renkum. Z jednej strony mówi Pan o tym, że uroczystość została zrealizowana z wielką pompą, a z drugiej krytykuje Pan całą imprezę. Jednak najbardziej kuriozalne wg Pana było spotkanie, które odbyło się po oficjalnej części w GISO.

Jakby Pan zadał sobie choć trochę trudu, żeby sprawdzić informację na temat organizacji powyższego spotkania u źródła, dowiedziałby się Pan, że za spotkanie w GISO, w którym uczestniczyły osoby zaangażowane we współpracę z partnerskim miastem Renkum opłacone w całości było przez stronę holenderską. Obchody 25 - lecia współpracy były organizowane przez obu partnerów. Strona holenderska od początku deklarowała udział finansowy w organizacji obchodów. Od samego początku podkreślała też rolę i zasługi ludzi, od wielu lat tworzących tę współpracę. Stworzono wspólną listę osób, które przez 25 lat przyjeżdżały do Dębna oraz tych, którzy po stronie Gminy Dębno angażowały się w przyjęcie gości. Okazało się, że razem będzie to ponad 100 osób tylko ze strony holenderskiej. Wśród nich byli tacy, którzy byli tylko jeden raz. Wspólnie zadecydowano, że należy uhonorować zaproszeniem tych, którzy po dzień dzisiejszy współpracują.

Na swoim profilu FB pisze pan o „elycie” i cieszy się Pan, że nie należy do tego grona. Uważamy, że jest to jedno z najgorszych sformułowań, jakie mógł wypowiedzieć radny naszej gminy, które nie służy relacjom partnerstwa. W spotkaniu uczestniczyły osoby współpracujące i budujące współpracę na rzecz naszego miasta. Nie byłoby tej współpracy i jej efektów gdyby nie przyjaciele i wolontariusze: 7 samochodów, 7 placów zabaw, remonty w Domu Dziecka ponad dwadzieścia lat wyjazdów dzieci na wypoczynek do Holandii, Mikołaj w grudniu oraz wiele innych. To nie tylko praca jednej ze stron. Przyjaciele po polskiej stronie, to ludzie którzy z własnej inicjatywy, bez wynagrodzenia starają się o dobre relacje. Według Pana do GISO zaproszeni zostali „ …(na jadło i napoje) już tylko wybrani …. tworzy się prywatną imprezkę”. Nikt nigdy nie zamykał przed Panem i innymi chętnymi osobami możliwości zaangażowania się we współpracę z miastem partnerskim. Dotychczas jednak tylko nieliczni chcieli poświęcić swój wolny czas. Obraża Pan w ten sposób ludzi, którzy z własnej inicjatywy rozwijają tę współpracę i jakby zadał Pan sobie choć trochę trudu to by się Pan dowiedział, że w spotkaniu tym wzięli udział burmistrzowie, przewodniczący rady, przewodniczący komisji oświatowej oraz budżetowej i przede wszystkim osoby, które budują do dziś tę współpracę. Władze miasta były najmniej liczną grupą w porównaniu z grupą osób dzięki którym ta współpraca się rozwija. W tym wypadku nie ma mowy o podziale na swoich i pozostałych. Więc nie była to, jak to Pan określił „imprezka dla swoich” i mamy nadzieję, że zrozumiał Pan dlaczego nie wszyscy otrzymali zaproszenia.

Mimo rozmów toczonych na komisjach oraz sesji nadal wprowadza Pan, za pomocą portalu społecznościowego ludzi w błąd. Jest Pan już radnym ponad pół roku i nie potrafi Pan analizować budżetu nad którym pracujemy na bieżąco. Z Pana wypowiedzi, możemy wywnioskować, że dług gminy wynosi 23 mln złotych i dalej rośnie. Pana stwierdzenie, że „od 12 lat dług rośnie” jest wierutnym kłamstwem, które ma na celu chyba tylko skłócenie społeczeństwa. Panie Radny Kulbicki! Dług w 2012 wynosił 33 mln złotych, a dziś sam Pan wspomniał, że wynosi 23 mln to jak może rosnąć od 12 lat! Zmniejszanie zadłużenia jest związane, o czym Burmistrz często wspominał, z przygotowywaniem się do nowej alokacji unijnej.

Trudno jest dopatrzyć się w Pana działaniach szczerych intencji i dbania o dobro mieszkańców. Przykrym jest, że w dalszym ciągu jako nauczyciel i radny – czyli osoba o wysokim zaufaniu publicznym pozwala Pan na wpisy, które obrażają innych bez zweryfikowania faktów. Zastanawiamy się czy reprezentuje Pan również cały klub „Głos Mieszkańców”. Apelujemy o to, aby jako Radny i przewodniczący Klubu Radnych „Głos Mieszkańców” nie wprowadzał Pan ludzi w błąd tylko po to, aby zwiększyć swoją popularność. Nie po to wybrali i nas i Pana mieszkańcy.

W imieniu klubu przewodniczący klubu Wspólnie dla Gminy

Mirosław Handke


 


 

Dodaj komentarz