Rozmowa z Józefem Głuszko, radnym powiatowym, sołtysem Cychr oraz Prezesem Zarządu Miejsko-Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Dębnie. Pan Józef jest przedstawicielem swojego sołectwa od czterech kadencji. Jest to szczególnie istotne, gdyż Cychry są największym sołectwem w gminie Dębno i posiadają ponad tysiąc mieszkańców.
- Od kiedy jest Pan radnym?
- Po raz pierwszy o stanowisko radnego w dębnowskiej Radzie Miejskiej ubiegałem się w 1998 roku. Dzięki poparciu mieszkańców Cychr reprezentowałem moich wyborców w kadencji 1998-2002. Rok po wyborach do Rady zostałem także sołtysem i pełniłem te dwie funkcje przez dwie kadencję, do 2006 roku. W pierwszej kadencji Rady Gminy zostałem wybrany do Zarządu Gminy, wspólnie z burmistrzem, panem Ryszardem Święcickim. Razem z burmistrzem, wiceburmistrzem i pięcioma radnymi tworzyliśmy Zarząd, który decydował o najistotniejszych sprawach miasta i gminy. W mojej drugiej kadencji w Radzie Miejskiej, nie było już Zarządu Gminy, a odpowiedzialność za gminę spoczywała na burmistrzu, wybranym w bezpośrednich wyborach. W tym okresie ściśle współpracowałem z burmistrzem Piotrem Downarem. Z dzisiejszej perspektywy mogę powiedzieć, że były to udane kadencję, zwłaszcza pod względem inwestycji zrealizowanych w mieście i sołectwach, także w Cychrach. W naszym sołectwie została wybudowana długo oczekiwana kanalizacja, nowy budynek szkoły podstawowej, Dom Pogrzebowy, wykonaliśmy remont dachu parafialnego oraz odwodnienie i izolację tego zabytkowego obiektu. Ponadto Rada zdecydowała o remoncie ulicy Kościelnej oraz zakończono wiele innych inwestycji bardzo potrzebnych dla sprawnego życia we wsi. W 2006 roku zdecydowałem się wziąć udział w wyborach do Rady Powiatu. Tym razem także cieszyłem się z poparcia mieszkańców Cychr. Natomiast w 2011 roku postanowiłem ponownie wziąć udział w wyborach na sołtysa Cychr. Chciałbym podziękować mieszkańcom za zaufanie, które motywuje mnie do dalszej pracy na rzecz mojej wsi i gminy.
- Czy Cychry mogą wciąż liczyć na wsparcie z gminy?
- Oczywiście, że mogą. W ubiegłym roku został wybudowany plac zabaw we wsi oraz wybudowano nowe, wielofunkcyjne boisko, które każdego wieczoru jest oblegane przez dzieci i młodzież, nie tylko z naszej wsi. Ponadto w tym roku ze środków gminnych i powiatowych będzie wyremontowana część chodnika przy ulicy Jana Pawła II oraz rozpoczęta budowa parkingów przy ulicy Słonecznej. Jako radny zawsze zwracam uwagę na potrzeby mieszkańców Cychr. Niestety z perspektywy powiatu często nasze priorytety nie są rozpatrywane z należytą wagą. Sytuacja ekonomiczna Powiatu Myśliborskiego nie pozwala na kompleksowe rozwiązywanie problemów mieszkańców. Często inwestycje dzieli się na długie etapy realizacji. Dlatego projekty drogowe realizuje się przez kilka lat. Z perspektywy mieszkańców kończenie budowy chodników po kilkuset metrach wydaje się groteskowe i dziwne, ale budżet powiatu nie pozwala na nic innego. Dla radnych jest to niezręczne gdyż trudno czasami wytłumaczyć taką politykę inwestycyjną. Cychry każdego roku się zmieniają. Mieszkańcy odchodzą od tradycyjnego rolnictwa, większość z nich wyjeżdża za granicę lub do pracy w Kostrzynie. Jako radny powiatowy z przykrością przyjąłem, że moi koledzy z Rady Miasta w Dębnie głosowali za podniesieniem podatku rolnego w gminie. Rada powinna z większą empatią patrzeć na sytuację rolników, a podnoszenie podatków nie motywuje do pracy na roli w tych trudnych i niepewnych czasach.
- Plany na przyszłość?
- W lokalnej polityce nie należy zajmować się planami. Jako radny czwartej kadencji mogę tylko podziękować dotychczasowym wyborcom Cychr za swoje zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Bez ich wsparcia w trudnych chwilach nie byłbym członkiem powiatowych i gminnych Rad i nie miałbym wpływu na nasze codzienne sprawy. Na pewno w Cychrach jest jeszcze dużo do zrobienia, zwłaszcza w aspekcie bezpieczeństwa. Przez wieś przebiega niezwykle niebezpieczne skrzyżowanie drogi krajowej 23 z drogą powiatową Dargomyśl – Kamień Mały. Bezzwłocznie należy rozpocząć rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad o jej przebudowie. W tego typu negocjacjach potrzebne jest silne poparcie i zrozumienie ze strony gminy i powiatu. We wsi ważne będą także inwestycje związane z oświetleniem, gdyż ma to także wpływ na poczucie bezpieczeństwa. Ponadto dla mieszkańców istotne są inwestycje drogowe, zwłaszcza na ulicy Tadeusza Kościuszki i Jana Pawła II. Ponadto w centrum wsi na remont oczekuje zabytkowa wieża kościoła parafialnego. Mam nadzieję, że pracując na rzecz wsi w organach terytorialnych gminy będę miał wpływ na dalszy rozwój Cychr.
- Dziękujemy za rozmowę