Bank Żywności w Gorzowie stanie się bardziej funkcjonalny, ale przede wszystkim poprawią się warunki pracującym tam wolontariuszom, jak i tym, którzy przychodzą do banku z konkretną potrzebą. Wszystko za sprawą pieniędzy, jakie prowadzące bank Stowarzyszenie Brata Krystyna w Gorzowie, pozyskało z Banku Ochrony Środowiska prawie 2 miliony złotych.
– Prowadzenie banku żywności to nie tylko wyzwanie organizacyjne, ale także szereg wymogów proceduralnych – tłumaczy Augustyn Wiernicki, prezes Stowarzyszenia Brata Krystyna w Gorzowie.
Oprócz remontu budynku, bank żywności w Gorzowie wzbogaci się o nowy samochód transportowy, który będzie pojazdem elektrycznym. Zakupiona zostanie tez maszyna do przerobu nadwyżek mąki, która będzie produkować np. naleśniki, kopytka czy pierogi.
tekst i foto Ryszard Waldun
redaktor Ryszard Waldun
lubuski oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy RP