Rzeźbiarz Lubomir Grochocki zakończył rzeźbę w uschniętym dębie czerwonym. Jacek Wiernicki przyjaciel rzeźbiarza jest pod wrażeniem figury Peruna
Rzeźbiarz powiedział redakcji, że od 2 czerwca spędzał w lesie 5 godzin dziennie i ma nadzieję, że rzeźba będzie podobać się wielu gorzowianom, którzy odwiedzą Park Słowiański.
Lubomir Grochocki zapytany czy planuje kolejną rzeźbę powiedział, że jeszcze za wcześnie mówić o kolejnych planach.
Na razie planuje odpoczynek.
tekst /Ryszard Waldun
fot / Ryszard Waldun oraz archiwum Lubomir Grochocki