Zakończono zbiórkę pieniędzy dla żony i dzieci Łukasza Markowskiego który był ratownikiem medycznym i 23 lutego zmarł na dyżurze na gorzowskim SOR. Pierwotnie organizatorzy zrzutki planowali zebrać 75.000 ale zainteresowanie pomocą dla najbliższych śp. Łukasza Markowskiego było znacznie większe. Zrzutka udostępniona była ponad 4.000 razy a ponad 1400 osób wsparło ją różnymi kwotami  pieniędzy.

Dokładnie zebrano 100 037 złotych.

Dodam że  zmarły był jedynym żywicielem rodziny i oprócz pracy zawodowej związany był z klubem sportowym Celuloza Kostrzyn.

 

 

 

 

Ryszard Waldun 

fot/ internet