Pomorze Zachodnie wspiera Ukrainę

Wsłuchując się w doniesienia z Ukrainy, Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego wyraża głębokie przekonanie, że niezłomna postawa dzielnego narodu ukraińskiego wspieranego przez państwa i społeczności świata zachodniego, ostatecznie doprowadzi do zarzucenia przez Rosję swojej agresywnej i nieodpowiedzialnej polityki - czytamy w stanowisku przyjętym 10 marca przez radnych województwa.
 
Rosyjska agresja na Ukrainę, ogromna fala uchodźców, organizacja pomocy humanitarnej  - to tematy, od których rozpoczęła się XXXII sesja VI kadencji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. W obradach uczestniczyli goście specjalni - Konsul Honorowy Ukrainy w Szczecinie Henryk Kołodziej oraz przedstawiciele Związku Ukraińców w Polsce. Głos zabrał także wojewoda Zbigniew Bogucki, a o zwiększającej się z każdym dniem liczbie obywateli Ukrainy przybywających na Pomorze Zachodnie mówiła Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu.
Stanowisko wyrażające oburzenie działaniami Rosji, wyrażające solidarność z Ukrainą i deklarację „niesienia wszelkiej możliwej pomocy” zostało przyjęte jednomyślnie.
 
- Serdecznie dziękuję wszystkim Państwu i każdemu z osobna. Także w imieniu Ambasadora Ukrainy, z którym rozmawiałem dziś rano - mówił wzruszony Henryk Kołodziej. - Przyjmując uchodźców, widzę ich zmęczenie, ale też ich niedowierzanie, ich ogromną wdzięczność. Oni są tu przyjmowanie nie jak uchodźcy, a jak goście! Mówiąc szczerze - województwo zachodniopomorskie zostało „obdarowane” chyba największymi problemami, do Kołobrzegu przyjechały chore dzieci… Brakuje mi słów. Za zaangażowanie, za serce, za wkład finansowy - jeszcze raz wielkie podziękowania. To, co robią Polacy, przekracza, dotychczas pojmowane, granice człowieczeństwa.
 
- Wszyscy pomagają, ponad podziałami - podkreślił Jan Syrnyk, przewodniczący szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce. - Koordynowana przez nas pomoc jest kierowana głównie na Ukrainę. Dla mieszkańców, którzy przechodzą największą gehennę w swoim życiu. Tam giną dzieci, bombardowane są szpitale - mówił Jan Syrnyk.
 
Związek Ukraińców organizuje również pomoc dla uchodźców, którzy szukają schronienia w Szczecinie i regionie.
 
Dorota Kowalewska z Komitetu Pomocy Ukrainie wyjaśniła, że w strukturze tej błyskawicznie powołanej organizacji działa już 11 sekcji.
 
- Od sortowania darów po pomoc medyczną. Angażują się w to wspaniali studenci Pomorskiego Uniwersytetu. Bardzo ważną częścią naszej działalności jest wspieranie przez pomoc psychologiczną, przez tłumaczenia. Tu korzystamy z kompetencji pracowników, studentów Uniwersytetu Szczecińskiego. Zajmujemy się również edukacją, włączeniem najmłodszych uchodźców w system szkolny - opowiadała.
 
Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz podkreślił, że dzięki aktywności i współpracy samorządów - województwa, powiatów i gmin, oraz dzięki ogromnemu zaangażowaniu wolontariuszy, organizacji pozarządowych udało się pomóc dziesiątkom tysięcy uchodźców.
 
- Staramy się zmniejszać skutki katastrofy humanitarnej, z którą mamy obecnie do czynienia - mówił Olgierd Geblewicz.  - Jeszcze przed wybuchem wojny zapadła decyzja o przekazaniu jednej z karetek Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, która wypełniona materiałami opatrunkowymi pojechała na Ukrainę. Trwają ostatnie działania, aby jak najszybciej, we współpracy z Konsulem Honorowym Ukrainy, wysłać transport sprzętu medycznego. Pomorze Zachodnie jest w kontakcie z partnerami z Obwodu Mikołajewskiego i Odessa, dla których planowana jest zbiórka konkretnych darów - zapowiedział marszałek.
Wyjaśnił również, że w sytuacji kryzysowej województwo dokonało przesunięć w budżecie, by zabezpieczyć finansowanie pomocy uchodźcom. Ponadto uruchomiono specjalne wsparcie (300 tys. zł) dla organizacji pozarządowych, w formie tzw. małych grantów.
- Wkrótce ruszy program „Społecznik”, w którym pula środków wynosi prawie 3 miliony, i poprzez który będzie mogło ruszyć wsparcie dla NGO w regionie, gdzie coraz częściej trafiają uchodźcy - poinformował Olgierd Geblewicz.
Marszałek mówił również o uruchomieniu funduszy europejskich na działania pomocowe. I o konieczności ich instytucjonalnego wzmocnienia.
- Zadania będą prawdopodobnie realizowane w partnerstwie z Powiatowymi Centrami Pomocy Rodzinie. Na ten cel wstępnie zabezpieczono 15 milionów złotych - wyjaśnił Olgierd Geblewicz.
Kolejnym wyzwaniem - w ocenie zarządu województwa - jest rozproszenie wielkich fal migracyjnych, przekierowanie uchodźców do mniejszych miejscowości, ponieważ w dużych miastach zaczyna brakować miejsc noclegowych.
Marszałek Olgierd Geblewicz poinformował, że dla obywateli Ukrainy zostaną przygotowane obiekty należące do samorządu województwa - w Darłowie (ok. 40 miejsc, obiekt udostępniony gminie), jeden z budynków szkolnych przy ul. Judyma w Szczecinie oraz budynek byłej poradni psychiatrycznej przy ul. Żołnierskiej. Marszałek przypomniał, że uchodźcy przebywają już w internacie szkoły w Białym Borze, a niepełnosprawni otrzymali opiekę w uzdrowisku Kołobrzeg.
Olgierd Geblewicz zadeklarował, że marszałkowskie placówki medyczne, szpitale, sanatoria będą także oferować zatrudnienie (ok. 200) obywatelom Ukrainy.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska poinformowała, że w mieście znalazło schronienie już ok. 300 Ukraińców.
 
- I cały czas napływają, samochodami, busami, pociągami. Często przyjeżdżają, nie mając zagwarantowanego zakwaterowania - mówiła Anna Mieczkowska.
 
Prezydent Kołobrzegu podkreśliła, że hotele, pensjonaty również przyjmują uchodźców. Nieodpłatnie. Odzew na prośbę o włączenie się w pomoc humanitarną był bardzo duży. Ale zasób miejsc noclegowych w mieście jest już wyczerpany.
 
- Apeluję, by otworzyć dla uchodźców ośrodku rządowe. Rozmawiałam o tym z panem wojewodą. W czterech ośrodkach jest łącznie 1119 miejsc. Gdyby każdy wygospodarował chociaż 20 - zaproponowała prezydent Kołobrzegu.
 
Dziękowała mieszkańcom miasta, którzy z ogromną otwartością i życzliwością pomagają przybyszom z Ukrainy.
 
- Mamy wolontariuszy, który znają język ukraiński. To teraz bardzo cenna umiejętność. Pomoc oferuje również wiele firm usługowych. To są czasem prozaiczne sprawy: naprawa okularów czy wykonanie zdjęć, które będą potrzebne do dokumentów - tłumaczyła Anna Mieczkowska.
 
Prowadząca obrady wiceprzewodnicząca sejmiku Teresa Kalina zaapelowała do mieszkańców Szczecina i regionu o włączenie się w wolontariat.
 
- Pomoc, której udzielamy, wydaje się wystarczająca, ale musimy dbać o to, by była ciągła - stwierdziła Teresa Kalina. - Proszę o wsparcie punktu na dworcu Szczecin Główny. On jest na pierwszej linii frontu. Początkowo przyjeżdżało tam 50 osób dziennie, teraz są tysiące.
 
Wojewoda Zachodniopomorski zwrócił uwagę na zmiany w strukturze uchodźców.
 
- W pierwszej fazie przyjeżdżały osoby, które wiedziały, dokąd jadą. Miały w Polsce rodziny, znajomych. Teraz przyjeżdża wiele osób, które nie mają tu kontaktów, nie mają funduszy, nie znają języka - tłumaczył Zbigniew Bogucki. - Mamy do czynienia z sytuacja, której nie było w Polsce, w Europie od kilkudziesięciu lat. Przyjęliśmy półtora miliona uchodźców! W bardzo krótkim czasie. I będzie ich przybywać, jeśli rosyjski zbrodniarz będzie prowadził działania militarne skierowane przeciwko cywilom, jeśli będą popełniane zbrodnie wojenne.
 
Wojewoda zaakcentował problem relokacji uchodźców. W całej Polsce zaczyna już brakować miejsc schronienia. Podobnie jest w krajach sąsiednich. Np. Czechy informują, że nie mają już możliwości przyjęcia większej liczby obywateli Ukrainy. Jedynym otwartym kierunkiem są Niemcy i Europa Zachodnia.
 
Stanowisko Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego wobec rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę (treść niżej, w załączeniu) zostało przyjęte jednomyślnie.

Podobnie jak trzy uchwały wypowiadające współpracę Pomorza Zachodniego z Obwodem Mińskim (Białoruś) oraz rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim (porozumienie z administracją obwodową i porozumienie pomiędzy Sejmikiem WZ a Dumą Obwodu Kaliningradzkiego o współpracy międzyregionalnej).
Olgierd Geblewicz poinformował również, że przedstawiciele Rosji nie będą zapraszani do udziału w pracach Baltic Sea States Subregional Cooperation. BSSSC zrzesza 10 krajów nadbałtyckich. Organizacji przewodzi teraz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.

 

 

 

 

Dodaj komentarz