Wszyscy czekaliśmy na nowy rok. Wieczór sylwestrowy był nieszczęśliwy dla rodziny z Sulęcina, która w wyniku pożaru straciła dorobek całego życia. Seniorka rodziny trafiła do szpitala, a wśród poszkodowanych jest także 9 letni chłopiec.
Pożar w Sulęcinie gasiło kilka zastępów Straży pożarnej między innymi z Sulęcina, jednostki OSP z terenu powiatu oraz Strażacy z Gorzowa Wlkp i Międzyrzecza. Mieszkańcy Sulęcina mają wielkie serca i nie pozostawili pogorzelców samych sobie. Zorganizowali zbiórkę odzieży, środków czystości i innych rzeczy. Burmistrz Sulęcina Dariusz Ejchart powiedział naszej redakcji, że wspólnie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz mieszkańcami postarają się, aby rodzina powróciła do normalności. Jak się dowiedziałem tymczasowy magazyn rzeczy dla rodziny, która podczas pożaru straciła wszystko mieści się w jednej z sal Ośrodka Kultury przy ulicy Moniuszki.
Jeżeli ktoś chciałby dołączyć do pomocy wszelkie informacje dostępne są na stronie www.sulecin.pl
Ryszard Waldun- lubuski oddział stowarzyszenia dziennikarzy RP
Fot. www.sulecin.pl