„Poznaliśmy się, jak był młodym, początkującym żużlowcem. Dziś znów mamy okazję współpracować, a przede wszystkim podziwiać sukcesy żużlowe Bartka. Przy okazji też możemy zrobić coś wspólnie dla promocji idei spółdzielczości” – o kulisach wspólnych działań i planach rozmawialiśmy z Dariuszem Włodkowskim, Członkiem Zarządu ds. Sprzedaży w Gospodarczym Banku Spółdzielczym w Barlinku.
- Rozwiejmy zatem wszelkie wątpliwości. Czy Bartosz Zmarzlik jest nowym ambasadorem marki GBS Banku?
- D.W.: Szczęśliwie się składa, że mogę oficjalnie potwierdzić tę informację, ponieważ w ciągu ostatnich tygodni trwały intensywne negocjacje i dogadywanie szczegółów, czego efektem jest podjęcie współpracy naszego Banku z Bartoszem Zmarzlikiem. Na początek – rok, a potem zobaczymy, czy obowiązki pozwolą…
- Wysoko mierzycie… indywidualny mistrz świata 2019, trzeci Polak w historii, który wywalczył tytuł…
- D.W.: To prawda, ale Bartek to przede wszystkim młody i dynamiczny człowiek, a nade wszystko fajny i poukładany mężczyzna, który reprezentuje cały katalog cech, jakie naprawdę nam zaimponowały. Od lat podziwiamy jego siłę, waleczność i determinację, dlatego decyzja o podjęciu współpracy była z naszej strony niejako naturalna.
- 25-latek i bank spółdzielczy? Wydawać by się mogło, że swoją ofertę adresujecie raczej do starszych osób.
- D.W.: Nic bardziej mylnego. GBS Bank w ostatnim czasie przeszedł prawdziwą technologiczną metamorfozę i wciąż się zmienia, oferując coraz więcej korzyści tak zwanemu pokoleniu Z, które – jak Bartek – jest zanurzone w technologii od zawsze, właśnie wchodzi w dorosłość, planuje swoją przyszłość, a niejednokrotnie marzy o własnym biznesie.
- Czyli jesteście otwarci na młodych, bezkompromisowych, chcących realizować pasje i przyzwyczajonych do innowacji?
D.W.: To dla nas prawdziwe wyzwanie, ale i zwykła konieczność, ponieważ trudno sobie wyobrazić, że pozostajemy w tyle, podczas gdy nasi Klienci wciąż idą do przodu. To właśnie takim ludziom jak Bartek dedykujemy „mobilne przyspieszenie”, nad którym wciąż mocno pracujemy. Tylko w ciągu ostatniego roku zmodyfikowaliśmy nasz serwis internetowy pod kątem użytkowników mobilnych; wdrożyliśmy system płatności telefonem Planet Mobile; wzbogaciliśmy usługi o ubezpieczenia on-line i zamieniliśmy bankowe konta w wielofunkcyjne platformy, za pomocą których można dokonywać przelewów natychmiastowych i przelewów Paybynet, składać wnioski o dofinansowania, kontrolować dokumenty i umowy zawierane z Bankiem czy wpłacać pieniądze za pomocą zainstalowanych wpłatomatów. Coraz więcej jest nas on-line i coraz więcej on-line oferujemy, na przykład wymianę walut czy ubezpieczenia.
-No tak, a to przecież podstawa dla wspomnianych Zetek i osób które, jak Bartosz, spędzają połowę swojego życia w podróży…
- D.W.: To też oczywiście braliśmy pod uwagę. Nasz ambasador na co dzień mieszka w Kinicach, skąd niemal codziennie dojeżdża na treningi do Gorzowa Wielkopolskiego… jeździ na mecze do wielu europejskich miast i swój bank chce mieć po prostu pod ręką. Właściwie jak każdy z nas, bo przecież coraz więcej młodych osób jest ciągle w drodze i mobilność to dla nich jedyne wyjście na załatwianie bankowych spraw. U Nas mogą korzystać nie tylko z całej infrastruktury on-line, lecz również z bezprowizyjnych bankomatów sieci Planet Cash czy karty walutowej i złotowej, w każdym miejscu gdzie są.
- Bez ograniczeń?
- D.W.: Bez ograniczeń w żadnej sferze swojej działalności. Niezależnie od tego, czy mówimy o przyjaznym i wygodnym koncie dla Klientów indywidualnych z opcją mobilnych płatności, czy o szybkim kredycie obrotowym dedykowanym przedsiębiorcom… bo przecież Bartosz jest również przedsiębiorcą, który swoją pasję powoli przekuwa w prawdziwy, rodzinny biznes. Ci co znają Bartka, wiedzą że wszędzie mu się spieszy, więc na kredyt też nie może czekać i właśnie taki kredyt chcemy oferować zarówno jemu, jak i wszystkim naszym Klientom.
- Czyli szybkość na torze przekładamy na szybkość realizacji usług?
D.W.: [śmiech] można tak powiedzieć, choć oczywiście to nie wszystko, co połączyło nas z naszym nowym ambasadorem marki. Obok działań czysto sprzedażowych chcemy również wspólnie działać na rzecz lokalnych społeczności. Nie jest bowiem tajemnicą, że Bartosz Zmarzlik i GBS Bank angażują się w pomaganie. Więc tym razem zrobimy to wspólnie, a dzięki temu – być może – osiągniemy dwa razy lepsze efekty. Póki co nie zdradzam szczegółów, ale jestem przekonany, że w niedługim czasie będę mógł powiedzieć na ten temat więcej…
- W takim razie wypada mi życzyć Wam spektakularnych sukcesów, które wyjdą daleko poza ustalone tory.
- D.W.: Dziękuję i mam nadzieję, że niebawem o naszych działaniach będzie głośno.