Kilkadziesiąt osób protestowało w piątek 24 kwietnia na byłym przejściu granicznym w Kostrzynie nad Odrą. Demonstracja trwała od godziny 19 do 20 i polegała na spontanicznym przechodzeniu przez przejście dla pieszych. Taką formą sprzeciwu mieszkańcy Kostrzyna i okolic, pracujący na co dzień w Niemczech, chcieli zaakcentować swoją beznadziejną sytuację ekonomiczną spowodowaną zamknięciem polsko-niemieckiej granicy. Od protestujących można było usłyszeć m. in. hasła „wpuście nas do pracy” czy „otwórzcie granice dla pracowników, nie tylko dla towarów”. Frustracja i praktycznie brak jakiejkolwiek pomocy dotknął znaczną część mieszkańców Kostrzyna, nie wspominając o pracownikach przygranicznego bazaru. Protest był także okazją dla władz i samorządowców Kostrzyna nad Odrą do wysłuchania i pomocy mieszkańcom w tych trudnych czasach. Pod warunkiem, że wcześniej sobie nie zaplanowali piątkowego popołudnia. Podobne protesty odbyły się także na innych przejściach granicznych. Na zakończenie manifestacji protestujący podziękowali brawami kierowcom cierpliwie czekającym na wjazd do kraju.